piątek, 12 kwietnia 2013

Muszle ze szpinakiem i fetą

Kilka lat temu, w Niemczech jadłam lazanię z fetą i szpinakiem i bardzo mi smakowała. Jednak moje poprzednie próby przygotowania czegokolwiek ze szpinakiem były niezbyt udane, więc zarzuciłam eksperymentowanie. Ciągle miałam jednak w pamięci ten smak i postanowiłam spróbować jeszcze raz. Tym razem się udało! :)

Składniki (na 2 porcje):
  • ok. 16 muszli conchiglioni
  • opakowanie mrożonego szpinaku
  • opakowanie sera feta
  • cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • koncentrat pomidorowy
  • przyprawa włoska
  • ser żółty do posypania
  • oliwa
  • sól, pieprz
Makaron gotuję w osolonej wodzie z odrobiną oliwy. Szpinak smażę na patelni z minimalną ilością oliwy, aż się rozpadnie i odparuje cała woda. W międzyczasie przygotowuję sos pomidorowy do polania zapiekanki: drobno siekam cebulę, podsmażam ją na oliwie, dodaję zmiażdżone ząbki czosnku, zioła, trochę wody i koncentrat. Doprawiam solą i pieprzem i duszę przez ok. 5 minut. Do przestudzonego szpinaku dodaję pokruszoną fetę i mieszam tak długo, aż zostaną tylko drobne kawałki sera.

Masą napełniam muszle.

Polewam wszystko sosem pomidorowym. Posypuję je serem żółtym, zapiekam 20 minut w 220 stopniach.
Przepis bierze udział w akcji:

6 komentarzy:

  1. zawsze miałam się zabrać za nie, ale zawsze miałam jakąś wymówkę. U Ciebie tak dobrze wyglądają, że znów będę próbowała sie za nie zabrać :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Bierz się, bierz :) Naprawdę warto!

    OdpowiedzUsuń
  3. tak życie ma wiele smaków,a Twoje muszelki wyglądają wspaniale! :)
    Pozdrawiam,
    Olinka - Smakowy Raj

    ps. dodaje się do obserwacji, bo fajnie tutaj :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Każdy nowy obserwator sprawia, że robi mi się cieplej na serduchu! Pozdrawiam! :)

      Usuń
  4. Genialne !! :) wyglada naprawde smacznie. Na majowke pomysle czy by nie zrobic. Pomysł na obiad w takim razie ustalony, znajomi powinni byc przezadowoleni z takiego obrotu sprawy w kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Cieszę się, że mój przepis stał się dla kogoś inspiracją! :)

      Usuń