Calzone

Jedno z tych dań, na które zawsze mam ochotę :) Za każdym razem można dodawać inne składniki - a zawsze będzie pyszne. Przepis na ciasto pochodzi z książki Grzegorza Ostrowskiego "Kulinarne wspomnienia z wakacji", jest to dokładnie receptura dotycząca pizzy, zmieniłam jedynie proporcje składników. Z takiej ilości wyjdą trzy średnie pierogi :)

Składniki ciasta:

• szklanka mąki (tym razem robiłam pierogi z mąki razowej - ta sama ilość wystarczy)
• pół opakowania drożdży w proszku
• pół szklanki ciepłej wody, ale może się okazać, że więcej, gdyby ciasto było za twarde
• szczypta soli, 1/3 łyżeczki cukru
• 1,5 łyżki oliwy
• trochę mąki pszennej mąki do podsypania przy wałkowaniu

Mąkę przesiewam, dodaję drożdże, sól i cukier, dolewam wodę. Zagniatam ciasto, jeżeli potrzeba dodaję wody lub mąki. Kiedy ciasto jest już dobrze wyrobione, gładkie, dodaję oliwę i wyrabiam, aż ją wchłonie. Ciasto odstawiam w ciepłe miejsce na ok. pół godziny, żeby wyrosło.
  Po tym czasie ciasto dzielę na 3 części i wałkuję na cienkie i w miarę okrągłe placki. Każdy z nich smaruję sosem pomidorowym.

Składniki sosu:

• łyżka koncentratu pomidorowego (nie przecieru, bo wycieka!)
• łyżka keczupu
• 2 ząbki czosnku
• przyprawa włoska

Wszystkie składniki mieszam. 

Tym razem nadziewałam pierogi pokrojonym w paski salami, papryką i cebulką podsmażonymi na odrobinie oliwy oraz oliwkami.

 

 Placki składam na pół i zawijam ciasto od dołu, sklejając brzegi razem.

Piekę pierogi ok. 20 minut w 200 stopniach.
Nasze ulubione nadzienie to cienka kiełbaska w plastrach, pieczarki i cebulka. Tak, jak przy pizzy można za każdym razem popuścić wodze fantazji i wymyślać różne kombinacje smaków. Zawsze jednak jednym ze składników powinien być ser żółty.

Przepis bierze udział w akcji: