czwartek, 7 lutego 2013

Cytrusowe pączki z miętą i rodzynkami

Stare pączki zyskują dzięki nowym dodatkom :) Przepis pochodzi ze lutowego numeru "Wróżki"


Składniki (na ok. 25 pączków):
  • 5 dag drożdży
  • łyżeczka cukru
  • 4 łyżki ciepłej wody
  • 1/2 kg mąki
  • 3 łyżki masła
  •  1 i 1/4 szklanki cukru pudru
  • mały jogurt naturalny
  • skórka otarta z jednej pomarańczy i jednej cytryny
  • 10 dag rodzynek
  • torebka herbaty zielonej z miętą (można użyć suszonej mięty)
  • sok pomarańczowy - tyle, ile lukier "zabierze"
  • szczypta soli
  • olej
 Z drożdży, cukru i wody przygotowuję zaczyn. Odstawiam go na 15 minut. Na stolnicę przesiewam mąkę, dodaję posiekane masło, jogurt, 1/4 szklanki cukru pudru, sól i zaczyn. Zagniatam ciasto. Odstawiam je w ciepłe miejsce na ok. 40 minut, przykryte ściereczką. Po tym czasie zagniatam je jeszcze raz z rodzynkami, skórką i herbatą. Formuję nieduże kulki, które smażę na gorącym oleju, obracając je, by usmażyły je równomiernie. Odsączam je na talerzu wyłożonym ręcznikiem papierowym. W międzyczasie przygotowuję lukier, do reszty cukru pudru dolewam sok pomarańczowy i ucieram - musi mieć gęstą konsystencję. Polewam lekko przestudzone pączki.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz